
Do Krakowa dotarłam w bardzo miłym towarzystwie Grzegorza, który zajmuje się ekspedycjami m. in. do Kongo. To była bardzo inspirująca przejażdżka, dlatego już na wstępie miałam dobry humor i "worek energii". Ale początek spotkania Blog Experts nie zachwycił. Siadłam z Madzią w kawiarni i zaczęłyśmy wylewać żale na temat nie powiem jaki ;) Po chwili zorientowałyśmy się, że już się zaczęło i szybciorem ruszyłyśmy na salę kinową gdzie odbywały się wykłady.
jest tak otwarta i pewna siebie, że przekonuje od razu. Prowadzi m. in. fantastyczny fanpage:

Kolejnym gościem na Blog Experts był Troyann, który powiedział jakich rzeczy nie robić podczas współpracy z firmami, ale pokazał również dobre przykłady. Ludzie często współpracując na większą skalę zapominają o takich rzeczach jak podziękowanie, wysłanie relacji itp. Troyann zwrócił na to uwagę. Tu chciałam zauważyć jeszcze jedną rzecz. Otóż Maciek bardzo się stresował podczas prezentacji, ale podczas powiedział o tym, za co bardzo mu dziękuję. Pokazał, że jest zwykłym człowieczkiem i wykazał się dużą odwagą. To było bardzo naturalne :)

A teraz to co Piętka lubi najbardziej. Czyli integracjaw Pauza in Garden! :) Tu przyszła jakoś bezboleśnie, może dlatego, że blogerzy są raczej otwartą na świat grupą. Bardzo miło było Was wszystkich poznać, ale w pamięci utkwiły mi szczególnie dwie bardzo charakterystyczne persony: Piotr z Kocham gotować i Marcin z Muszkieter'a

Piotr to istny wulkan energii i pozytywista całą gębą, jego opowieść o jeździe na nartach po Alpach bez żadnego przygotowania rozbawiła nas do łez. Piotr powinieneś założyć kabaret! Uwielbiam takich pozytywnych ludzi, którzy wręcz zarażają energią, a przy tym są prawdziwi!
Za to Marcin to moje męskie odbicie w lustrze. Rozmawialiśmy około godziny i rzeczywiście mamy dużo wspólnego. Na każde zdanie Marcina mogłam przytaknąć z czystym sumieniem i podpisać się pod nim. Fajnie spotkać taką pokrewną duszę, która rozumie dokładnie o czym mówisz :)
Tak więc podsumowując:
- więcej takich spotkań - Konrad i Rita domagam się spotkania co pół roku!
- i więcej takich ludzi - z frekwencją nie było najgorzej, ale wydaje mi się, ze Ci których nie było powinni żałować.
Dzięki jeszcze raz i cieszę się, że mogłam być na Blog Expert #3!
Dzięki bardzo za dużo komplementów :) Zawsze strasznie miło przeczytać coś takiego. Pozdrowienia i do zobaczenia przy następnej okazji!
OdpowiedzUsuńNo problem, jak trzeba kogoś docenić, to ja zawsze. Bo profesjonalistów coraz mniej :) Pozdrawiam i do zobaczenia Monia!
UsuńDziękuję za wyróżnienie - spijamy sobie z dzióbków swoją zajebistość :D Spotkanie bardzo udane i mam nadzieję, że dzień drugi był jeszcze lepszy niż pierwszy (a niestety ja nie mogłem być). Dozo na następnych BE#!
OdpowiedzUsuńO, dzięki za miłe słowa. :D
OdpowiedzUsuńNo problem, to widzimy się wszyscy w październiku?
Usuń