Prasówka- rach ciach, teraz zajmuje mi to około 5 minut, kiedyś pół godziny. Kwestia sprawnej selekcji, bo to też sztuka wybrać szybko to co nas interesuje z ogromu informacji, jakie do nas spływają lawinami.
I tak patrzę, artykuł. Chyba wszystkich zaciekawi. Zarobki naszych władz, Prezydenta, Marszałka itp. Przejrzyjcie sami, okazuje się, że głowa naszego miasta nie jest aż zarobiona jak burmistrz Buska Zdroju. Ha! Cóż za absurd, ciekawe jakie są do tego przesłanki.
Ja oczywiście w politykę się nie zagłębiam, ale Ci, którzy myślę, że za dużo idzie na prezydenta niech pomyślą o mieszkańcach Buska, których jest tak jakby trochę mniej....
Koniec tematu, poczytajcie sami:
To nic dobrego dla rozwoju Polski, gdy najlepsze płace są w sferze budżetowej, która niczego nie produkuje, a jest jedynie konsumentem, tego co wytworzy strefa produkcyjna.
OdpowiedzUsuńNic też dziwnego, ze marzeniem przeciętnego Polaka jest praca na etacie w jakimkolwiek urzędzie.
Marzeniem? Hmmmm, wolałabym się nie wypowiadać w tym temacie, ale tu nie ma o czym marzyć, jeżeli coś umiemy robić, to ja naprawdę polecam działania freelancerskie bądź działalnośći.....serio, coś o tym wiem....
Usuń