Na co dzień nie oglądam magicznego pudełeczka z głupotami, ale kiedyś rzucił mi się w oczy niesamowity film dokumentalny "Ziemia nasz dom", który w dosadny sposób przekazywał destrukcyjny wpływ człowieka na środowisko. Musicie go obejrzeć, gdyż może bardzo zmienić Wasz światopogląd na lepszy. Przytoczę kilka faktów, które zostały w nim ukazane:
W Chinach powstają dwie elektrownie
węglowe w tygodniu.
Przemysł hodowlany dostarcza więcej
zanieczyszczeń niż inne gałęzie przemysłu.
Do 2030 roku stopnieją lodowce, czyli
za naszego życia.
W Suazi średnia długość życia
wynosi 32 lata, AIDS zabija ludność.
W RPA niby został zniesiony
apearthead, ale miasto jest podzielone na dwie skrajne dzielnice:
ludzi obrzydliwie bogatych i ludzi żyjących w slumsach.
Haiti – 80% energii pochodzi z węgla
drzewnego, wycinane są drzewa i przez to ludzie nie mogą uprawiać
ziemi.
Czad – zbiornik, który tam był
wysechł w 95%, gdyż nawadniają z niego pola.
Przy granicy z Sudanem w samym sercu
pustyni żyje 350 tys. ludzi, którzy nawet nie mogą nic uprawiać,
żyją tylko z pomocy humanitarnej.
Holandia – przez uprawianie tulipanów
jest to teren o największym wskaźniku pestycydów w przeliczeniu na
1 ha. Co lepsze kwiatów nikt nie zrywa, hoduje się je dla cebulek.
Problemy klimatyczne zagrażają nam
bardziej niż konflikty zbrojne. Ostatnimi czasy aż 20 mln ludzi
musiało się przesiedlić z powodów klimatycznych.
Czy to nie jest tragiczne? Co gorsza
zagrażamy nie tylko środowisku, lecz także ludziom. Największy
smutek wywołuje fakt, że myślimy, że nie mamy na to wpływu. Z 6
mld osób na globie każda myśli: „Nic na to nie poradzę” lub
„Co z tego, że ja zacznę zmieniać jeśli inni tego nie zrobią”.
A wystarczy, by tylko połowa pomyślała: „To może dziś odłączę
ładowarkę z gniazdka po użyciu, co mi szkodzi?” i mld energii
zaoszczędzone. A może użyjecie mniej papieru do drukowania, każdy
o jedną małą nic nie znaczącą stronę i nagle 6 mld kartek,
czyli.... drzew nie zniknie. Albo sortowanie śmieci – czy to takie
męczące? Naprawdę, to ludzie mają największy wpływ na
środowisko, lecz wcale nie musi on być negatywny! Jeżeli możemy
niszczyć, to możemy też naprawiać. Właśnie Ty, który to
czytasz możesz w tym momencie zgasić świecące się na darmo w
łazience światło, albo uzbierać więcej niż dwie pary skarpetek
do prania w pralce, to tak niewiele, a tak dużo znaczy....
Na koniec motywująca myśl, którą
usłyszałam w filmie: Człowiek nie rodzi się ekologiem, musi się
nim stać. Ja ją troszkę zmienię: „Nie każdy się rodzi
świadomym człowiek, musi się nim stać!” Dlatego życzę Wam
dużo świadomości i chęci zmiany swojego otoczenia na lepsze, bo
jak to mówi stare porzekadło: „Nie od razu Rzym zbudowali”.
Marzy mi się własny domek, ale taki energooszczędny dom prefabrykowany od producenta, ponieważ jestem z mężem zafascynowana jego właściwościami i odpornością na wszelkiego rodzaju uszkodzenia!
OdpowiedzUsuńWłasny dom to było jedno z moich największych marzeń. Kilka lat temu udało mi się je spełnić i teraz jestem bardzo szczęśliwa. Teraz moim celem jest domek na drzewie dla dzieci. Muszę tylko poszukać dobrej firmy, która ma w swojej ofercie wynajem dźwigów i pomoże w realizacji całego projektu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam przyrodę i dbam o nią tak bardzo, jak to tylko możliwe. Np budując mój dom w celu zabezpieczenia murów zdecydowałam się na polimocznik bardzo przyjazny dla środowiska produkt.
OdpowiedzUsuńGlobalne ocieplenie i zanieczyszczenie środowiska są straszne. :( Każdy musi temu przeciwdziałać. Na osiedlu zakładają nam latarnie hybrydowe, składaliśmy o to petycję do miasta i się udało, ale to jedno osiedle w dużym mieście. Oby więcej w coś takiego zainwestowało, zaoszczędzi to naprawdę dużo energii.
OdpowiedzUsuń