piątek, 14 lutego 2014

Historia małego Józia wzrusza bezapelacyjnie - pomóżcie!

Jeszcze dwa dni, by móc przyczynić się do wygrania przez tatusia Józia - Bartosza konkursu. Zazwyczaj nie wstawiam takich rzeczy, ale tym razem sprawa jest ważna i znam ją od podszewki można by rzec. 

Józio po prostu chciał być szybciutko na tym pięknym świecie i wydostał się w 28 tygodniu ciąży. Życie tego malca było zagrożone i walka rodziny oraz ogromna miłość, którą otoczyli Józia jest godna podziwu. Malec po 76 dniach pobytu na OIOM-e wrócił do domu. Walka trwa nadal, ale już jest troszkę spokojniej. A z racji tego, że tatuś Bartosz zajmuje się na co dzień fotografią i videofilmowaniem umożliwił nam obejrzenie tak pięknego wzruszającego filmiku. Za co bardzo dziękuję, bo mnie starą bezduszną wygę ;) rozkleja za każdym razem.


Obejrzeli? No to teraz do dzieła! Głosujemy w konkursie Million You! Bez dyskusji. Czas operacyjny: do 16 lutego, czyli mamy dwa dni!


Jesteśmy już blisko zwycięstwa, dlatego szkoda zmarnować taką szansę. Nawet WOŚP wsparł inicjatywę dzielnej rodzinki Józia:

Dlatego liczę na Was i Wasze dobre serduszka. Jak wygramy, to razem z Bartkiem obiecuję jakieś zaskakujące podziękowania dla Was! Zróbmy to razem i w ten wyjątkowy dzień walentynek pokażmy miłość do człowieka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz