środa, 14 maja 2014

Cała PRawda o rzekomej śmierci gen. Jaruzelskiego

Zapewne obiła Wam się już o uszy informacja o rzekomej śmierci gen. Jaruzelskiego podana przez Fakt. I pewnie wiecie już, że generał jednak jakimś cudem żyje. Ale ja postanowiłam trochę zagłębić się w temat i odkryć PRawdziwe fakty :) Rozpiszę to na poszczególne media i godziny wstawienia postów, artykułów i zdjęć:


Fanpage Faktu: 10.25 pojawienie się informacji "Nie żyje Wojciech Jaruzelski" 

                    


Ale to nie wszystko. OBydwie informacje (druga za chwilę), które pojawiły się na ich fanpage'u zostały zedytowane: pierwsza edycja, czyli zmiana  treści tej informacji na facebook-u o 11:00 gdy już wszyscy mówili o kryzysie

                


Druga informacja na fanpage'u: Fakt dementuje swój wpis na facebook-u - ok. 10.40
P. S. Swoją drogą zastanawia nas to bardzo wiarygodne źródło, jeżeli to nie była rodzina....


                    




i tu znów pojawia się druga edycja tej informacji na facebook-u: 
9:46 pojawia się pierwsza informacja o śmierci, 10.04 dorzucają, że nie ma potwierdzenia tej informacji a o 10:40 piszą, że to rodzina zaprzeczyła tej informacji......



Na stronie Faktu wygląda to tak:


10:36  - wstawia informację, że Rodzina zaprzecza informacjom z tłumaczeniem i przeprosinami, jedynymi jakie zostały skierowane do rodziny: "Wojciech Jaruzelski jednak żyje. Nie potwierdziły się nasze informacje uzyskane od osób zajmujących się generałem. Zaprzeczyła im rodzina. Przepraszamy bliskich generała za ich opublikowanie Wojciech Jaruzelski ciężko choruje od kilku lat. W niedzielę generał Jaruzelski dostał udaru i trafił do szpitala w Warszawie przy ulicy Szaserów. Leży na oddziale intensywnej terapii. 

Informacja o śmierci generała Jaruzelskiego pojawiła się dziś o godz. 10.30. Pochodziła z wiarygodnego źródła. Jako dziennikarze nie możemy go ujawnić, chociaż tym razem zawiodło. Rodzina generała nie odbierała telefonów od naszych dziennikarzy. Teraz wiemy już, że zdementowała doniesienia z naszego źródła. Przepraszamy bliskich generała za ich opublikowanie."


Teraz przyjrzyjmy się Twitterowi Faktu:

0 11.00 wstawiają informację o śmierci podając link do swojego facebooka. Zaczynam się gubić :) po czym o 11.12 tweetują, że rodzina dementuje tę informację.



Strona Newsweeka: Ale to nie koniec 11.02 Newsweek wstawia informację na swojej stronie o śmierci Jaruzelskiego, czyli 20 minut po tym gdy Fakt zdementował tę plotkę na swoim facebook-u....


 Chwilę potem widzimy już taką informację w linku do strony Newsweeka, który usuwa informację.

 A na facebook-u Newsweeka o 12.00 pojawia się coś takiego i informacja o śmierci jest oczywiście usunięta: 




Tu macie reakcję ludzi na Twitterze na kryzys: Dziennik opisuje kryzys - 11.05, aktualizacja 11.53


Są jeszcze informacje, że portal pyta.pl jako pierwszy wstawił newsa o śmierci generała: Tak twierdzi politykier - data umieszczenia 31.01.2013 r. g. ok. 11:00 oraz portal zeswiata.pl a admini pyta.pl mają niezłą bekę na facebook-u, że już rok temu podali tego newsa. Swoją drogą może pyta.pl był tym "wiarygodnym źródłem", z którego korzystał Fakt. 





Informację wstawiło podobno jeszcze RMF FM, ale też jest już usunięta i nie ma nawet śladu, ani żadnego komentarza.

Podsumowując media robią nas w butelkę jak chcą ;) Po drugie każdy spodziewałby się tego po Fakcie, ale Newsweek czy RMF FM? Mają ode mnie - 100 za korzystanie z materiałów Faktu. Po trzecie jak to mówi matka kryzysów Monika Czaplicka: Kryzysy wybuchają w weekendy droga redakcjo Faktu oraz pyta.pl ;), więc nie róbcie dodatkowej pracy na tygodniu. Ocenę kryzysu pt. śmierć Jaruzelskiego pozostawiam Wam samym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz